Nie wiem jak to się stało, że takie zaległości mam... Muszę się poprawić:) Karteczka śliczna jest! ...a mnie liftowanie jakoś nie wciągneło. W życiu chyba 2 kartki zliftowałam i okropnie się przy nich męczyłam. Najlepiej wychodzi mi własna improwizacja z tego co się nawinie pod rękę:)
a...za pomniałam. Pytałaś o stempel listek. Otóż jest on z takiego małego zestawu Fancy pants 15x15 gdzie jest jeszcze ptaszek i stópki i skrzydełka. Nie mam już okładki i nie pamiętam nazwy.
No moja droga ,to już 100% nałogu ... ale liftowanie z Tobą to czysta przyjemność :* Lifcik superowy :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekna karteczka, a te przeszycia cudne
OdpowiedzUsuńcudności, taka... ślubna, i to w dobrym tego słowa znaczeniu. :)
OdpowiedzUsuńcudna kartka:)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to się stało, że takie zaległości mam... Muszę się poprawić:) Karteczka śliczna jest!
OdpowiedzUsuń...a mnie liftowanie jakoś nie wciągneło. W życiu chyba 2 kartki zliftowałam i okropnie się przy nich męczyłam. Najlepiej wychodzi mi własna improwizacja z tego co się nawinie pod rękę:)
a...za pomniałam. Pytałaś o stempel listek. Otóż jest on z takiego małego zestawu Fancy pants 15x15 gdzie jest jeszcze ptaszek i stópki i skrzydełka. Nie mam już okładki i nie pamiętam nazwy.
OdpowiedzUsuńŚLICZNA !
OdpowiedzUsuńoh this is so soft and pretty~!! :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że lift bardziej podoba mi się od oryginału! Chyba też się o taki pokuszę, gdy w końcu będę miała dostęp do swojego warsztaciku :)
OdpowiedzUsuńPiękny lift!
OdpowiedzUsuń