sobota, 7 maja 2011

na majowe mrozy....

nie ma nic lepszego jak bojowe zadanie . I dlatego z takimi fajnymi babkami wymieniłyśmy się wcześniej przygotowanymi mini zestawami , z których należało zrobić "coś" Pierwszy z nich wyglądał tak można było dodać maksymalnie 3 elementy (ale najmniejszy element się liczył nawet stemplowanie !!!) . Ja dodałam papier, kaboszona i białą wstążkę. I wyszło takie pudełko ( w zamyśle miałam co innego ale stwierdziłam że szkoda takiego pięknego pudełeczka - zamyka się na magnesik). No i efekty mojej pracy są takie średnio jestem zadowolona ale już tak musi zostać.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za odwiedziny. Życzę Wam udanego weekendu i zmykam do pielenia , nawożenia , przycinania itd... ( całe szczęście, że trawa jest skoszona !!!)
Autor: o
Etykiety:

6 komentarzy:

  1. katharynka7 maja 2011 08:06

    Pudełko jest piękne i absolutnie nie rozumiem Twojego niezadowolenia. Jest prześliczne, mnie się podoba bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Daga7 maja 2011 09:35

    Co Ty od niego chcesz, bardzo fajne pudeleczko

    OdpowiedzUsuń
  3. Ludkasz7 maja 2011 11:09

    śliczne pudełeczko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. BETIK7 maja 2011 12:14

    Pudełko śliczne! Te wstążki tworzą bardzo ciekawą kompozycję:)Nie masz powodów do narzekań:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anna Segit9 maja 2011 10:21

    Pudełko jest cudne, też nie wiem czemu nie jesteś zadowolona. Rozumiem jednak, że to nie znaczy, że Ty nie wiesz. ;) Jak pracowałam w kwiaciarni najciekawsze pomysły (czasem drobiazgi) przychodziły mi do głowy, kiedy klient wymaszerowywał już ze sklepu. :)
    Kocham prace w ogrodzie, zwłaszcza pielenie. Chętnie dam się za takie pudełeczko wynająć. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rydia11 maja 2011 09:41

    Pudełko jest ładniusie i nie wiem czego się czepiasz :P

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)