niedziela, 19 lipca 2009

ScrapMapka#10

Po wczorajszym spotkaniu krakowskim ( o którym więcej później ) byłam tak nakręcona (pomimo strasznego upału ) , że musiałam coś zrobić . I tak powstał scrapek z jedynym zdjęciem jakie było w domu ( a tak naprawdę z jego fragmentem hi hi ) wg mapki na Scrapmapkach.


Wiem ,że dużo nauki jeszcze mnie czeka ale trening czyni mistrza więc trzeba robić , robić, robić!! Dobra koniec gadania.





2 komentarze:

  1. Fajny scrapik :)

    A ja się pytam gdzie je kotek ,hęę?

    OdpowiedzUsuń
  2. No pięknie, pięknie.... Ależ Ty się rozwijasz....:-)
    Wiecznej weny Ci życzę
    buziolki

    OdpowiedzUsuń