niedziela, 5 grudnia 2010

taka piekna.....

....zima dzisiaj była , że musiałam to uwiecznić!!! Zimno jak diabli ( rano było -17) ale co tam!!! Spacer się udał, głos oddany ( w Krakowie dogrywka ...) bateria na cały tydzień słoneczkiem naładowane!!!

Iwo zakopał się w zaspie i bacznie obserwował to biała coś!!! Bardzo spodobało mu się lizanie śniegu...


Świeczki się palą, jest ciepło ....mrrr szkoda , że jutro znowu szara rzeczywistość (((((

4 komentarze:

  1. Śliczne zimowe fotki ! Iwo ,gdyby nie miał tych czarnych łat to by go nie było widać na fotce ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. hoł hoł hoł... ja tez latałam wczoraj po zaspach z aparatem...
    Właśnie się dziś rano zastanawialiśmy, że białe koty to mają kiepską widocznośc na śniegu... nie to co ruddee czy łaciattte... ;-))) lub czorne!

    OdpowiedzUsuń